niedziela, 25 sierpnia 2013

kanapka # 93

  1.   chleb dyniowy z "grzybków"
  2.   kolba świeżej kukurydzy
  3.   pęczak kolendry
  4.   jajka
  5.   masło
  6.   orzechy laskowe
  7.   ziarenka czerwonego pieprzu
  8.   czarny sezam
  9.   sól


Kanapka # 93 jest dla pewnej Pani, niejakiej Grażyny która to obecnie przebywa na wakacjach w ciepłych krajach. Co ona tam robi?? śpi, pływa, śpi, pływa, śpi, pływa, śpi, pływa... śpi, wraca:) 


Życzenie było jasne - wege, na pieczywie z dynią z "grzybków". Mam nadzieję Grażyna, że jadasz jajka. ...ale na pewno, przecież ciasto drożdżowe od M. Gessler na 100% jest na jajach:)))
Piękne kolby kukurydzy zainspirowały mnie już 2 tygodnie temu. Jej surowe ziarenka mają ciepły kolor  sierpniowego słońca i do tego te śmieszne wąsy wystające ze środka... a czerwony pieprz, czarny sezam i orzechy laskowe wyglądają jak skarby z plaży. Takie to letnio - wakacyjne:)
Kanapka # 93 jest również bardzo prosta do zrobienia:)
Kolbę kukurydzy odzieram z liści i wąsów ze środka. Przełamuję ją na pół i wkładam do naczynia w którym gotuje się na parze.
Żółtko razem z białkiem ubijam trzepaczką - dłuuuugo, dłużej niż planujecie:) Jest wówczas gwarancja, że omlet będzie niewyobrażalnie puszysty:) Orzechy laskowe lekko rozdrobnione łączę z puszystą masą jajeczną.
Na jednej patelni rozgrzewam odrobinę masła i po chwili wlewam jajka z orzechami. Po chwili zmniejszam ogień i przykrywam patelnię przykrywką aby omlet ściął sie również od góry:) Jeśli umiecie, to w odpowiednim momencie trzeba omlet przerzucić na drugą stronę..
Na drugiej patelni prażę czarny sezam i czerwony pieprz lekko zmiażdżony w moździerzu.
W kuchni pachnie kadzidłem:) 

Kromkę chleba grilluję i, ciepłą smaruję masłem. Posypuję lekko uprażonym sezamem i pieprzem, rzucam kilka listków kolendry. 
Ciepły jeszcze omlet szybko przekładam na kanapkę prosto z patelni. Posypuję go znowu sezamem i pieprzem oraz dokładam tyle kulek kukurydzy ile się zmieści - też jeszcze ciepłych! 
Na żółte ziarna kładę 2 cieniutkie paski mocno zimnego masła. Rozpuszcza się w mig i przenika prosto do omletu... Kilka listków kolendry, sól...  koniec:)
Bardzo różne smaki oferuje kanapka # 93: maślany, słodki, zielono-azjatycki, orzechowy i kadzidlany - wszystko zamyka poczciwa szczypta soli:)
Tak szybko układana kanapka, aby wykorzystać że wszystko jest prosto z ognia, najlepiej będzie smakować natychmiast po zrobieniu!

Grażynka po kolejnym basenie piosenka do snu, specjalnie dla Ciebie "Without You" by Junip

http://www.youtube.com/watch?v=lHzXF4IAHY8




smacznego

*

3 komentarze: