2. żółtka z 2 jajek
3. 4 łyżeczki cukru
4. masło
5. morele
6. czereśnie
7. liście świeżej mięty
8. skórka z pomarańczy
9. sól & chili
Kanapkę # 87 jest wyłącznie dla łasuchów!! Jeśli leżą przed Wami: kiełbasa i ciasto, a Wy wybieracie kiełbasę zapomnijcie o tej opcji:)
Jest to również dla mnie duży eksperyment kuchenny. Wymyśliłam placuszki z kogla mogla i nie nie miałam pojęcia jak wyjdą? Ale spokojnie... dało się, są pyszne i bardzo słodkie:))
Kiedy kogel-mogel jest już imponująco jasny a cukier zupełnie roztarty, dosypuję do niego szczyptę płatków chili i drobno pokrojoną skórkę z pomarańczy. Zanim jednak pokroję ją na drobniusieńkie kawałki, polewam pomarańczę wrzątkiem. Potrzebne mi są dosłownie 3 cienkie paski.
Włączam piekarnik na +/- 80 C i czekam aż się rozgrzeje. Na blasze układam papier pergaminowy. Wylewam na niego łyżką okrągłe placuszki i zamykam piekarnik.
Z zaciekawieniem obserwuje co się tam dzieje... cukier chyba się krystalizuje?! nie wiem dokładnie, ale wygląda dobrze:)
Kiedy zewnętrzna strona placuszków leciusieńko brązowieje, przekładam plcki łopatką na drugą stronę. Muszę je trochę podważyć, ale nie stawiają oporu, uff... robię to 1 raz. Całe pieczenie trwa +/- 20 min. trzeba być czujnym!
Placki z kogla-mogla są chrypiące, słodkie i podobne w smaku do bezy:) w tle czuć ostre chili. Podoba się Wam?
Najważniejsza część pracy już za mną!!
Pszenną, bielutką kajzerkę przekrawam na pół i kładę na patelni grillowej, lekko ciepłą smaruję masłem.
Owoce kroję na mniejsze części. Dzisiaj używam mini morelek i czereśni, ale wybór należy do Was:) Tyle tego teraz na bazarach...
Kawałki owoców które są w miseczce, skrapiam sokiem z pomarańczy i obsypuję pociętymi w paski liśćmi świeżej mięty. Odstawiam na moment aby smaki się wymieszały.
Można to zrobić wcześniej i włożyć miseczkę z owocami na dłuższą chwilę do lodówki.
Masło wchłania się w bułkę, kładę na nią trochę owoców a na to pierwszy placuszek. Jest jeszcze ciepły, co wykorzystuję i smaruję go odrobiną masła, które szybko się rozpuszcza.
Znowu trochę owoców i kolejny placuszek i ponownie trochę owoców. Na tym koniec.
O nie! jeszcze tyci szczypta soli dla wzmocnienia smaków i mini zamieszania:)
Kanapka jest naprawdę słodka! Życzę pysznego śniadania:)
Dla wszystkich łasuchów do kanapki eksperyment piosenka z pięknej płyty diabelsko zdolnego polskiego song writera "!H.a.p.p.y!" by Dawid Podsiadło.
Piękna płyta!!!!!
kogel-mogel & Podsiadło, polecam:)
http://www.youtube.com/watch?v=72WTyzi1V6Y&list=PLUdi6ZqagGVjkoYBSYB6iOHxtfKcdzbvx
smacznego
*
czesc Magda!
OdpowiedzUsuńmacie nie juz na znajdzprzepis!!!
dzięki za zaproszenie