2. masło
3. orzechy włoskie
4. pestki dyni
5. migdały
6. sezam
7. miód
Kanapka # 36 jest dla mojej Mamusi... Pyszna, szybka i absolutnie do wykonania bez wcześniejszego przygotowania po okresie świątecznych wypieków.
Możemy użyć wszystko co zostało nam po świętach:) 2 włoskie orzechy, które niechcący się zawieruszyły, kilka migdałów których za mało do zrobienia czego innego, nie za wiele sezamu - idealna ilość do tej kanapki.
Słodkie "resztki" prażę na patelni. Bułkę smaruje masłem, miodem i "maczam" ja w uprażonych orzechach.
Jeśli pijecie mleko, to cudownie bo pasuje ono idealnie do do tego śniadania.
Dla mojej mamy utwór, który zawsze ja wzrusza - Wioletta Willas "dla Ciebie Mamo"
smacznego
*
Smaczna i zdrowa taka kanapka ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie cudowne! smaczna taka kanapka :)
OdpowiedzUsuńgenialny utwór W. Willas, dobrze się kojarzy...
OdpowiedzUsuńteż bym tak umoczyła kawałek słodkiej bułki. i wiem, że byłoby pysznie.
OdpowiedzUsuń