2. jajka
3. seler
4. orzechy włoskie
5. żurawina
6. kolorowy pieprz
6. kolorowy pieprz
7. oliwa z oliwek
8. kilka kropli cytryny
9. sól
Kanapkę # 48 dedykuję Magdzie, która kocha jajka! Zresztą...chyba wszyscy je kochamy !!! Dla tego jajka już poraz któryś, inaczej niż je znamy...
Seler obieram i "kroję" nożem japońskim na cienkie paseczki, orzechy włoskie lekko zgniatam na tyle aby cały czas można było czuć je w kawałku. W moździerzu ucieram ziarenka kolorowego pieprzu .
Ugotowane jajko kładę na kromce chleba i nieregularnie rozgniatam je widelcem, mieszam z paseczkami selera, orzechami i żurawiną. Jestem przekonana że taki "jajeczny bałagan" zupełnie inaczej smakuje niż jajko na twardo pokrojone w krążki:) Wszystko polewam oliwą, skrapiam odrobiną cytryny i posypuje świeżym pieprzem.
Szczypta soli:)
Szczypta soli:)
Chyba przez ten "harmider" na kromce chleba i cieknącą oliwę kanapka # 48 kojarzy mi się bardzo włosko!!!
Aby wzmocnić ten klimat dla Magdy, która ma zresztą włoskiego narzeczonego Marco - prosto z Sanremo 1984 "Ci Sera" by Al Bano & Romina Power
http://www.youtube.com/watch?v=qKe4zSbeO1A
http://www.youtube.com/watch?v=qKe4zSbeO1A
smacznego
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz