środa, 7 listopada 2012

kanapka # 23

1.   pieczywo bezglutenowe
2.   cieciorka
3.   świeży szpinak
4.   czosnek
5.   orzeszki ziemne
6.   oliwa z oliwek
7.   pieprz czerwony
8.   cytryna
9.   czarne oliwki
10. sól gruboziarnista


Kanapka # 23 dla Julki. Prowadzi ona bloga o bezglutenowej kuchni wegańskiej - Matka od kuchni. 
Kanapka będzie bardzo pure:) Hasło - humus!



Mój humus dla Julki będzie dokładnie taki, jaki ja sama uwielbiam czyli bez tahini.
Zalewam cieciorkę wodą i odstawiam na 10 godzin. Następnego dnia rano gotuję ją około godziny. Wszystko jest dokładnie opisane na opakowaniu. Można użyć również cieciorki z puszki. Ugotowaną chwilę studzę. Wrzucam ją razem ze świeżymi liśćmi szpinaku, ząbkami czosnku i oliwkami do miksera. Taki szpinak ma zazwyczaj dużo piachu więc trzeba go bardzo dokładnie wypłukać, aby potem uniknąć zgrzytania w zębach:) Liście szpinaku drę na mniejsze kawałki. Do wszystkiego dolewam oliwy z oliwek i od razu pewną ilość wody żeby mikser nie odmówił mi posłuszeństwa. Miksuję do momentu uzyskania gładkiej kremowej konsystencji. Na koniec dosypuję odrobinę soli gruboziarnistej i delikatnie mieszam aby sól mogła się sama rozpuścić w gęstej masie.  


Pieczywo bezglutenowe wygląda jak obłoczki z waty. Sama Julka, która jest na nie skazana zasugerowała mi, że najlepsze jest lekko ugrillowane. Kładę więc kromki chleba na mojej ukochanej patelni grillowej i uważam aby za się nie spaliły... są takie delikatne.
Gotowe już pieczywo smaruję zielonym humusem. W moździerzu rozcieram orzeszki ziemne i czerwony pieprz - osobno. Kanapkę posypuję orzeszkami, polewam odrobina oliwy i spryskuję cytryna. Na koniec posypuję wszystko odrobiną soli i czerwonym pieprzem, który ma lekko słodkawy wręcz różany posmak. 

Dal Ciebie Julka "A Real Hero" by College - lubisz...? ja uwielbiam:)

http://www.youtube.com/watch?v=-DSVDcw6iW8  


 smacznego
       
*

4 komentarze:

  1. Ale Ty masz niesamowite pomysły! Jeśli można ustawić się w kolejce po kanapkę to miło by było zobaczyć coś bez nabiału na słodko dla wegetarian :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. zrobione !! cos wymysle z przyjemnoscia dam znam adres , wiec dam znac:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu Jula:) zapomniałam skomentować bicik! KOCHAM (i muzę i film) - skąd wiedziałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no sama nie wiem.., moze znamy sie jednak troche:)))

    OdpowiedzUsuń