1. chleb pełnoziarnisty
2. pierś z indyka
3. gęsty sos balsamiczny
4. migdałowe płatki
5. kandyzowana skórka pomarańczy
6. daktyle
7. 3 krople tabasco - dosłownie
8. olej sezamowy
9. świeża melisa, może być również mięta
10. świeża pomarańcza
10. świeża pomarańcza
Kanapka # 22 jest wielkim wyzwaniem. Jest robiona na życzenie Wielkiej, Uznanej i Kochanej przez wszystkich Kucharzycy:) Kanapka dla Moniki. Tylko 2 słowa: indyk słodki...
Pierś z indyka kroje na cienkie paseczki i marynuję w gęstym sosie balsamicznym z listkami świeżej melisy. +/- 3 godziny, pewnie można dłużej... To jest moja podstawa i główny bohater.
Słodkiego towarzysza przygotowuję przede wszystkim z daktyli. Wkładam je do miksera razem z kandyzowaną skórką pomarańczy, która też jest słodka ale również lekko kwaśna. Dolewam oleju sezamowego o bardzo specyficznym smaku, dla tego trzeba uważać z ilością. Trochę migdałowych płatków i dosłownie 3 krople tabasco dla przełamania smaku. Miksuję - idzie bardzo opornie, więc dolewam taką ilość wody aby mikser zaczął pracować tak jak trzeba:) Smak dla mnie zaskakujący i bardzo ciekawy, zwłaszcza dzięki ostrej nucie tabasco! Do gotowej masy dodaję jeszcze trochę kandyzowanej skórki - dla zróżnicowania konsystencji.
Paski indyka grilluje. Ponieważ są cienkie mogę to zrobić szybko na dużym ogniu.
Kromki chleba również układam na patelni grillowej. Następnie jeszcze ciepłe smaruję pastą daktylową i układam na nich kawałki mięsa, pomiędzy które wkładam listki świeżej melisy. Można też użyć mięty i tak też chciałam zrobić. Miałam w domu zioło i byłam pewna że jest to mięta, ale okazało się inaczej. I wyszło to kanapce na dobre! Melisa bowiem nadała całości nieoczekiwanego smaku. Na koniec prażę migdałowe płatki. Posypuję nimi gotową kanapkę, dorzucam na wierzch kilka kawałków kandyzowanej skórki i wszystko spryskuję sokiem ze świeżej pomarańczy.
jej... Monika mam nadzieję, że zrobisz tą kanapkę w swojej praskiej kuchni i będzie Ci smakować:)
...i specjalnie dla Ciebie: "Venus As A Boy" by Bjork
http://www.youtube.com/watch?v=J1Rd7zrvW7k
smacznego
Indyk słodki... słodziutki Pan Indyk... Ok Monika! będzie to indyk na słodko:)
Słodkiego towarzysza przygotowuję przede wszystkim z daktyli. Wkładam je do miksera razem z kandyzowaną skórką pomarańczy, która też jest słodka ale również lekko kwaśna. Dolewam oleju sezamowego o bardzo specyficznym smaku, dla tego trzeba uważać z ilością. Trochę migdałowych płatków i dosłownie 3 krople tabasco dla przełamania smaku. Miksuję - idzie bardzo opornie, więc dolewam taką ilość wody aby mikser zaczął pracować tak jak trzeba:) Smak dla mnie zaskakujący i bardzo ciekawy, zwłaszcza dzięki ostrej nucie tabasco! Do gotowej masy dodaję jeszcze trochę kandyzowanej skórki - dla zróżnicowania konsystencji.
Paski indyka grilluje. Ponieważ są cienkie mogę to zrobić szybko na dużym ogniu.
Kromki chleba również układam na patelni grillowej. Następnie jeszcze ciepłe smaruję pastą daktylową i układam na nich kawałki mięsa, pomiędzy które wkładam listki świeżej melisy. Można też użyć mięty i tak też chciałam zrobić. Miałam w domu zioło i byłam pewna że jest to mięta, ale okazało się inaczej. I wyszło to kanapce na dobre! Melisa bowiem nadała całości nieoczekiwanego smaku. Na koniec prażę migdałowe płatki. Posypuję nimi gotową kanapkę, dorzucam na wierzch kilka kawałków kandyzowanej skórki i wszystko spryskuję sokiem ze świeżej pomarańczy.
jej... Monika mam nadzieję, że zrobisz tą kanapkę w swojej praskiej kuchni i będzie Ci smakować:)
...i specjalnie dla Ciebie: "Venus As A Boy" by Bjork
http://www.youtube.com/watch?v=J1Rd7zrvW7k
smacznego
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz