kanapka # 44

1.   chleb żytni "Kołodziej"

2.   mozzarella

3.   buraki

4.   płatki suszonych pomidorów

5.   pieprz czarny

6.   świeża bazylia

7.   oliwa z oliwek
8.   sos balsamiczny
9.   sól

Kanapkę # 44 robię na życzenie pewnej studentki dietetyki, która prowadzi bloga o zdrowej kuchni http://zdrowie-przez-kuchnie.blogspot.com/ . 
Poznałyśmy się przy okazji mojej kanapki nr. 41:) Od słowa do słowa okazało się że Better-choice uwielbia mozzarellę.
To jest mój kierunek:))

Tradycyjnie - mozzarella z pomidorami, bazylią i oliwą, najlepsze co może być!!!

Chciałam trochę inaczej... i zamiast pomidorów kupiłam do kanapki 44 buraki.
Pewnie nie jedna osoba powie "po co kombinować?"... Wyszło naprawdę przepysznie!!!!
Długość robienia kanapki to czas gotowania buraków. Im mniejsze wybierzemy, tym krócej będzie to trwać:) 
aaa! na czas gotowania buraków, a może nawet można to zrobić jeszcze wcześniej, zalewam płatki suszonych pomidorów wodą, aby lekko zmiękły.
Ugotowane buraki chwilę studzę, obieram je ze skórki i kroję w cienkie plastry.

Okrągłe kromki Kołodzieja polewam lekko oliwą, układam na nich plastry mozzarelli i buraków. Dodaje miękkie już płatki suszonych pomidorów i koniecznie listki bazylii. Kanapkę polewam odrobiną gęstego sosu balsamicznego - jest obłędny!!! 

Mozzarella podobno nigdy nie zapomina o soli - więc odrobina soli i pieprz. Tym razem czarne ziarenka rozgniatam w moździerzu, daje to piękny aromat i większą ostrość. 

Wybieram dla Ciebie "Change" by Lisa Stansfield
mam nadzieje ze lubisz;)

http://www.youtube.com/watch?v=7Z5n1uPuw6E&list=AL94UKMTqg-9CIA-KvjlcLhNMPsdAFqTjZ

smacznego

*